Święta zbliżają się wielkimi krokami. Zbyt wielkimi. Nerwowo przerzucam w myślach listę brakujących prezentów, zakupów spożywczych… domowych prac. Piekę na gwałt dzieciom do szkoły ciasta na szkolne wigilie, dekoruję ciasteczka, dojrzewające pierniki. Nie jestem mistrzynią cukierniczych ozdób, więc nasze ciasteczka są jakie są 😉 Właściwie to miał powstać cudnej urody domek z piernika, bo kupiłam w przypływie natchnienia ( no, może raczej głupoty) szablon zawierający gotowe formy. Zamiast domku, który nie wyszedł gdyż ciasto (przepis stąd) okazało się nadzwyczaj kruche i łamliwe – pozostały mi, doskonale leżące w dłoni, plastikowe nożyki do wycinania kształtów wszelakich. Ciasteczka są oczywiście zjadliwe, ale nie polecałabym ich nikomu.
Przedwczoraj małżonek kupił karpia. Urządziliśmy sobie nieziemską ucztę, w przeddzień prawdziwego karpiowego szaleństwa. Jestem fanką karpi od zawsze, cenię zwłaszcza te miejsca gdzie fantastyczny – aromatyczny tłuszcz miesza się z kawałkami wysmażonej skórki 😉
- 1 świeży karp – niezbyt duży
- oliwa bezsmakowa lub olej z pestek winogron do smażenia
- mąką pszenna do obtoczenia ryby (garść lub dwie)
- sól
Karpia oczyścić, zeskrobać łuski, podzielić na porcje – te następnie dobrze wymyć pod zimną wodą.
Rybę delikatnie osuszyć, posolić, odstawić na moment.
W tym czasie na płaski talerzyk nasypać mąki, a na patelni rozgrzać tluszcz.
Karpia obtaczać w mące, smażyć do zrumienienia.
Podawać od razu – gorący jest najpyszniejszy. Jeść nadzwyczaj uważnie, aby nie zadławić się ością.
Znawcy ryb pewnie nie pochwalą mojego sposobu jedzenia – palcami, ale cóż – ja to uwielbiam – i mam nieodparte wrażenie, że w ten sposób łatwiej jest te rybie ości wynajdywać 🙂
Patko, wiedze ze przygotowania zaczely sie u Ciebie odpowiednio wczesnie 🙂
(szkoda, ze domek z pierika nie wyszedl…)
Radosnego swietowania zycze i wspanialego Nowego Roku!
Pozdrawiam serdecznie!
pierniczki z wyglądu wielce urocze 🙂
Wesołych Świąt życzę!
Z ostatnią kartką kalendarza zerwij wszystkie złe nastroje. Zapomnij o wszystkich nieudanych dniach, przekreśl niewarte w pamięci chwile i wejdź w Nowy Rok jak w nowej sukni wchodzi się na najwspanialszy bal świata.
Szczęśliwego Nowego 2012 Roku ! 🙂
Tobie też Patko życzę najlepszych i ciepłych (dosłownie i w przenośni) świąt!
a pierniki wyszły bardzo ładnie z tym lukrem, nie wiem jak ciasto w smaku, bo nie mogę go ocenić na odległość, ale z wyglądu niczego im nie brakuje.
Ja za karpiem nie przepadam, choć ryby wszelakie uwielbiam, rzadko jadłam smacznego karpia. Sama bym się nie podjęła przyrządzić, bo wg mnie to trudna ryba.
Pozdrawiam już świątecznie 🙂
Monika
http://www.bentopopolsku.blogspot.com
Patko! Wszystkiego dobrego dla Ciebie i bliskich!
Serdecznie Cię pozdrawiam:)
Wesołych Świąt Patko! Zdrowych, rodzinnych i smacznych przede wszystkim 😉