Rustykalny tort orzechowy

Na ten tort miałam chęć od dawna. Aż wstyd przyznać – przeleżał kilka lat w wersjach roboczych. Wreszcie nadszedł taki dzień w którym zakasałam rękawy i postanowiwszy zużyć nadmiar połupanych na świąteczne wypieki orzechów – zabrałam się do roboty. Orzechy są pozostałością pięknego drzewa z przydomowej działki rodziców, które usłużny sąsiad w ramach jak mniemam […]

Zniewalająca szarlotka z bezą i orzechami

Na szarlotkę w nieco odmiennej wersji, natchnęła mnie koleżanka z pracy – kilkakrotnie przynosząc taką właśnie wersję do skosztowania. Moja szarlotka wprost rozpływa się w ustach.  No i jest dziecinnie prosta. Kuchcik Julcia zdecydowanie to potwierdza.         Poniższy przepis na bazie doświadczeń własnych wypieków. Modyfikacja dotyczyła m.in. bezy, którą zrobiłam podobnie jak […]

Wielkanoc

  Święta za nami. Odpoczęłam – mimo podziębienia i rozpulchnionego gardła. Kulinarnie też czuję się spełniona, bo z wielkanocnych zapowiedzi wypróbowałam zarówno nowy mazurek, jak i terrinę. I dla przestrogi dla siebie samej 😉 wstawiam poświąteczną refleksję – łapę się na tym kolejny już raz – że gdyby nie to, że często wymyślam różne potrawy […]

chleb z czarnuszką

Chleb z otrębami i czarnuszką

Dzień 16 powinien podać definicję czegoś kiedyś ulubionego, dziś znienawidzonego. No i zagwozdka niemała, bo coś takiego nie istnieje. W zamian, wstawiam przepis na chleb, który wypiekam właściwie tylko przy okazji Świąt BN. Będzie to również moja propozycja do świątecznych prezentów, bo chleb powędruje do znajomych. Najlepiej upiec go wieczorem – na dzień przed Wigilią. […]

Ciasteczka cytrynowo-migdałowe

Nutka nostalgii, zniewalające odprężenie i ciepło które leniwie ogarnia mnie od palców nóg po czubek głowy. To bezsprzecznie kojarzy mi się z comfort food,  ale ….nie mam dania, które przenosiłoby mnie w taki stan. Już raczej będzie to gorąca kąpiel i milutki koc w który się potem zawinę sadowiąc na kanapie, aby obejrzeć  ciekawy film […]