Coś, co trzeba jeść powoli.

I nadszedł Dzień 4.

Coś co trzeba jeść powoli. Napiszę przekornie – powoli jem potrawy które mi nie smakują 😉  Jednak nie chcąc robić przykrości  np. teściowej – nakładam  tego czegoś odrobinę i delektuję się tym przez połowę wieczoru.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *